- Chciałbym, by Donald Tusk powiedział mi twarzą w twarz, osobie, która jest codziennie opluwana przez władze za to kim jest, że współpracuję z PiS. Chciałbym, by Donald Tusk powiedział twarzą w twarz Joannie Scheuring-Wielgus, która walczy z pedofilią w Kościele, że współpracuje z PiS. Chciałbym, by Donald Tusk powiedział twarzą w twarz Magdzie Biejat, która była gazowana podczas Strajku Kobiet, że współpracuje z PiS. Ciebie, Donaldzie, tam nigdy jeszcze nie widziałem - powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń, odpowiadając na słowa lidera Platformy Obywatelskiej.
- Proszę, by Donald Tusk zszedł z cynicznej i destrukcyjnej dla opozycji drogi opluwania Lewicy, która jest największym przeciwieństwem PiS ze wszystkich partii - zaapelował Biedroń.
- Nasi wyborcy - i Lewicy, i Platformy oczekują współpracy, a nie podgryzania się po kostkach. Także, Donaldzie, nie idź tą drogą, drogą, która służy tylko i wyłącznie jednej osobie - Jarosławowi Kaczyńskiemu i otwiera drogę do kolejnej wygranej PiS-owi. Jeśli wróciłeś, by pomoc nam pokonać PiS, wspieraj nas, a nie dziel - stwierdził Biedroń.